18.01.2021

Piotr Kisiel

Manitu Solar PL

Wszystko jest możliwe, ale wymaga czasu

Nie ma odwrotu od transformacji energetycznej. Dziś należy sobie zadać pytanie jak dojść do ambitnych celów zatwierdzonych przez Unię Europejską i stopniowo minimalizować udział węgla w energetyce na rzecz energetyki odnawialnej. Cele są ambitne, ale możliwe do zrealizowania. Ważne jest świadome zarządzanie tym procesem uwzględniające nasze uwarunkowania ekonomiczne, energetyczne i społeczne. Kluczowe są również czas i stabilność legislacyjna.

 

Stawiana za wzór Dania zaczęła transformację 30 lat temu. Dziś nadal ok. 30% energii elektrycznej pozyskuje z elektrowni węglowych – oczywiście wysoko sprawnych, ale jednak węglowych. Transformacja wymaga czasu. Ważne, aby tak jak Dania, robić to świadomie i w zrównoważony sposób. Każdy z 27 krajów UE ma inne uwarunkowania i potencjał. Dzielenie się dobrymi praktykami jest ważne, ale to nie znaczy, że w każdym kraju możemy przeprowadzać transformację w ten sam sposób.

 

Choć Polska ma opinię hamulcowego Europy, to jednak kiedy przyjrzymy się danym z branży odnawialnych źródeł energii, to napawają one optymizmem. Pod względem instalacji fotowoltaicznych w 2020 roku nasz kraj był 4 rynkiem w UE. Jest to najprężniej rozwijająca się gałąź energetyki odnawialnej w Polsce, a wartość rynku jest szacowana na przeszło 5 mld złotych.

 

W 2020 roku odnotowaliśmy w Polsce przyrost nowych mocy pozyskanych z instalacji fotowoltaicznych na poziomie 2,2 gigawata. I taki powinien być cel na przyszłość – ponad 2 gigawaty rocznie. Szacujemy, że rynek fotowoltaiki będzie nadal rozwijał się stabilnie. Zgodnie z założeniami naszego rządu do 2030 roku powinniśmy mieć 1 mln prosumentów. Dziś jest ich ok 350 tyś.

 

W rozwoju tego rynku pomagają dotacje rządowe, np. program Mój Prąd. M.in. dzięki niemu zainstalowaliśmy z Polsce 200 000 mikro instalacji. To rewelacyjny wynik na tle Europy. Warto jednak zdać sobie sprawę, że fotowoltaika jest opłacalna również bez dotacji. Taka inwestycja zwraca się po 5- 6 latach, a przy rosnących cenach uprawnień do emisji CO2 oraz przy wprowadzonej od stycznia 2021 opłacie mocowej, przewaga tego typu energetyki rośnie w stosunku do węgla.

 

W Polsce rozwijamy farmy fotowoltaiczne, czyli instalacje do 1 megawata lub większe realizowane w ramach aukcji rządowych oraz instalacje prosumenckie do 50 kilowatów mocy zainstalowanej. Przedsiębiorcy z powodzeniem mogą realizować te drugie a dzięki dostępnym modelom finansowym i biznesowym większość będzie stać na taką inwestycję. Co więcej rozwój technologii zawsze niesie jej upowszechnienie i obniżenie kosztów.

 

Aby transformacja energetyczna nabrała tempa ważna jest przede wszystkim zmiana myślenia. Tu również widzę postęp. 3 lata temu kiedy pytałem znajomych czym jest fotowoltaika, mało kto coś wiedział na jej temat. Dziś nawet mój 8-letni syn wie doskonale, co to jest i to nie tylko dlatego, że ja się zajmuję tym zawodowo, ale dlatego, że uczą o tym w szkole, promują w mediach, czy zwyczajnie coraz większa część społeczeństwa aktywnie interesuje się tym tematem.

 

Przyszłość rysuje się optymistycznie. Mam głębokie przekonanie, że nasz rząd motywowany przez UE i przedsiębiorców wytycza drogę we właściwym kierunku. Każdy z nas przedsiębiorców ma szansę wiele zyskać na transformacji energetycznej. Nie ma na co czekać. Warto już dziś podjąć działania.

Piotr Kisiel

Manitu Solar PL

Dyrektor Zarządzający, Manitu Solar PL Absolwent Akademii Górniczo-Hutniczej in. Stanisława Staszica w Krakowie ze specjalizacją Gospodarka Paliwami i Energią. Od początku kariery zadowolonej (ponad 10 lat) związany z energetyką. Ponad 5 lat pracował jako specjalista w Departamencie Energetyki Ministerstwa Gospodarki (obecnie Ministerstwo Klimatu). Od niespełna 6 lata pełni funkcję Dyrektora Zarządzającego polskim oddziałem zagranicznej firmy działającej w obszarze dystrybucji rozwiązań dla fotowoltaiki. Od roku Członek Zarządu ww. firmy.