W odniesieniu do aktualnego poziomu zanieczyszczenia wód, szacuje się, że w 2040 roku niemal trzykrotnie zwiększy się ilość plastiku, który trafi do oceanów. Liczba ta wyniesie aż 29 milionów ton! Jeśli nic się nie zmieni, za kilkadziesiąt lat oceany przekształcą się w wysypiska plastikowych śmieci.
Niepokojące statystyki i poważne konsekwencje
Od dłuższego czasu spotykamy się z alarmującymi danymi, z których jasno wynika, że ilość plastiku trafiającego do wód wciąż rośnie. Z roku na rok wzrasta zanieczyszczenie wód, co ma negatywny wpływ na otaczające nas środowisko.
Plastik gromadzący się w oceanach jest właściwie niezniszczalny, a jego usunięcie jest bardzo trudne i wymaga zastosowania innowacyjnych rozwiązań. Co gorsze, stanowi zagrożenie nie tylko dla zwierząt żyjących w oceanicznym ekosystemie, ale zagraża również nam. Zdarza się, że rozdrobnione cząsteczki plastiku mogą znaleźć się w potrawach, które spożywamy na co dzień czy nawet w powietrzu.
Mając na uwadze fakt, że zanieczyszczenie oceanów plastikiem jest jednym z największych zagrożeń dla środowiska, powstają liczne kampanie społeczne, które informują o tym, jak poważny jest problem i jednocześnie zachęcają do ograniczenia plastiku.
Zanieczyszczenie plastikiem to globalny problem
Od pewnego czasu wśród firm zauważalny był trend przejścia na ekologiczne rozwiązania, takich jak odwracanie się od jednorazowych opakowań. Jednak pandemia koronawirusa doprowadziła do zwiększenia produkcji jednorazowych śmieci i tym samym trend ten został zatrzymany. Na całym świecie jednorazowe opakowania, rękawiczki czy ochronne maseczki nie tylko zaśmiecają ulice miast, lecz również trafiają do wód. W tym miejscu nasuwa się wniosek, że jeśli nie zmieni się nasze podejście do produkcji i wykorzystywania plastiku, jego ilość będzie gwałtownie rosnąć.
Jednym z najskuteczniejszych sposobów na ograniczenie zużycia tworzyw sztucznych jest recykling. Nie jest to jednak takie proste, ponieważ obecnie aż dwa miliardy ludzi nie ma dostępu do systemów zbiórki odpadów. Dotyczy to głównie obszarów wiejskich w krajach o średnich i niskich dochodach, w których w ciągu dwudziestu lat ta liczba wzrośnie do czterech miliardów. Pamiętajmy, że zanieczyszczenie oceanów wpływa na nas wszystkich – nie jest to bowiem problem jednego kraju, lecz globalne zagrożenie.