24.12.2019

Hamowanie pociągów i drugie życie baterii litowo-jonowej – era energetycznego recyklingu

Trudno znaleźć sektor gospodarki poddawany większej presji klimatycznej niż energetyka. Za sprawą wtórnego wykorzystania surowców i odpadów, ma on szansę stać się jednym z katalizatorów zwrotu ku zielonej gospodarce.

Gospodarcze naśladowanie przyrody

 

Przyroda nie zna układów linearnych. Wszystkie procesy naturalne odbywają się w układach cyklicznych. Linearny model gospodarki sprawia, że jesteśmy jedynym gatunkiem, który generuje odpady. Efektem gospodarki opierającej się na zasadzie „weź – wyprodukuj – zużyj – wyrzuć” jest zaśmiecenie ekosystemu. Dzięki biomimetyce, nauce która zajmuje się obserwacją przyrody i wdrażaniem jej rozwiązań dla potrzeb człowieka, powstają przyjazne środowisku modele gospodarcze.

 

Gospodarka o obiegu zamkniętym (ang. circular economy) to koncepcja gospodarcza, w której produkty, materiały oraz surowce pozostają w gospodarce tak długo, jak jest to możliwe, a wytwarzanie odpadów jest jak najbardziej minimalizowane. Idea ta uwzględnia wszystkie etapy cyklu życia produktu, zaczynając od jego projektowania, poprzez produkcję, konsumpcję, zbieranie odpadów, aż do ich zagospodarowania.

 

Odpady, które już powstaną, traktowane są jako surowce wtórne. Służą temu wszystkie działania poprzedzające powstanie odpadów, a po eksploatacji – znany wszystkim recykling i  zdobywający popularność upcykling.  To forma przetwarzania odpadów, w wyniku którego powstają produkty o wartości wyższej, traktowane jako wartościowe surowce. Proces ten pozwala zmniejszyć zarówno ilość odpadów, jak i ilość materiałów wykorzystywanych w produkcji pierwotnej.

Energia zamknięta w obiegu

 

O przetwarzaniu różnego rodzaju odpadów uczą się już małe dzieci. Nie od dziś wiadomo, że gospodarczy obieg metali, jak aluminium, miedź czy stal jesteśmy w stanie zamknąć niemal całkowicie – wystarczy je odzyskiwać ze złomu. A co z energetyką?

 

Łódzka Kolej Aglomeracyjna i PKP Energetyka podpisały porozumienie, które w rozliczeniu opłat za zużyty prąd uwzględni energię oddawaną przez pociągi podczas hamowania. W tej fazie ruchu silniki składów działają jak prądnice, zamieniając energię mechaniczną na elektryczną i oddając ją do sieci trakcyjnej. Wpłynie to na obniżenie kosztów lokalnego przewoźnika i przyczyni się do redukcji emisji CO2. W nowym systemie rozliczeń między przewoźnikiem i dostawcą energii, dzięki zamontowanym w pociągach ŁKA specjalnym licznikom, od 2020 r. będzie uwzględniana tzw. rekuperacja.

 

– W ten sposób tworzy się obieg zamknięty. Rekuperacja stanowi obecnie jedno z kluczowych narzędzi optymalizacji zużycia energii na kolei. W zależności od trasy, może ona dać oszczędność energii na poziomie 20-25 proc. – wyjaśnia rzeczniczka PKP Energetyka Katarzyna Koper.

 

Innym rozwiązaniem realizującym założenia gospodarki zamkniętego obiegu jest ponowne wykorzystanie baterii z produkowanych we Wrocławiu autobusów elektrycznych Volvo. Wyeksploatowane baterie, których paramenty nie pozwalają już na dalsze użytkowanie w pojazdach, zostaną zdemontowane i trafią do Göteborga w Szwecji.  Tam będą ładowane energią z paneli fotowoltaicznych, zamontowanych na dachach budynków na jednym z osiedli mieszkaniowych. Zmagazynowana w nich energia zostanie wykorzystana w obiektach publicznych, takich jak pralnie, a także do zasilania oświetlenia zewnętrznego. Dopiero gdy baterie zużyją się na tyle, że nie będą już w stanie gromadzić energii, zostaną oddane do recyklingu.

 

 

Źródła:

https://www.wroclaw.pl/biznes/baterie-z-autobusow-elektrycznych-volvo-z-wroclawia-oswietlaja-osiedla-w-gteborgu

https://www.gov.pl/web/klimat/goz

https://www.consilium.europa.eu/pl/press/press-releases/2018/05/22/waste-management-and-recycling-council-adopts-new-rules/

https://www.teraz-srodowisko.pl/aktualnosci/lodz-energia-z-hamowania-7968.html