04.06.2018

Trendy w energetyce na lata 2017–2020 1

panele fotowoltaiczne na polu

Dominującym trendem obserwowanym na całym świecie jest wzrost znaczenia odnawialnych źródeł energii, często powiązany z odwrotem od paliw kopalnych, a czasami wręcz początkiem dekarbonizacji gospodarek. Nawet Chiny, czołowy światowy emitent gazów cieplarnianych, ogranicza zużycie węgla, zwiększając inwestycje w rozwój energetyki odnawialnej, w tym w farmy wiatrowe i słoneczne. Jednak zmiany zachodzące w obrębie i w otoczeniu sektora energetycznego sięgają dużo dalej, często dzieją się na styku innych branż, takich jak IT czy teleinformatyka. Oto niektóre z kluczowych trendów w energetyce światowej prognozowanych na lata 2017-2020.

Rosnąca świadomość i zaangażowanie prosumentów

Wraz ze zmianami zachodzącymi na rynku energetycznym pojawił się na nim nowy uczestnik – prosument. Prosument jest wytwórcą energii w mikroinstalacji – najczęściej OZE – w celu jej zużycia na potrzeby własne lub sprzedaż. Taka działalność nie jest jednak kwalifikowana przez ustawodawców jako typowa działalność gospodarcza. Innymi słowy, prosumentem jest osoba, która jednocześnie produkuje i konsumuje energię. Prosumenci wykorzystują do produkcji energii takie mikroźródła jak panele fotowoltaiczne, przydomowe biogazownie czy mikrowiatraki. Rosnąca świadomość i zaangażowanie tych nowych uczestników rynku prowadzi w prostej linii do rozwoju energetyki obywatelskiej. Jej dynamizacja mogłaby zapewnić samowystarczalność energetyczną na pewnym, niewielkim obszarze, na przykład w obrębie gminy.

REScoop.eu (Europejskie Stowarzyszenie Spółdzielni Energetycznych) zrzeszające obecnie 1240 spółdzielni energetycznych tworzonych przez prosumentów szacuje, że energetyka obywatelska w 2030 r. wyprodukuje 611 terawatogodzin (TWh) energii elektrycznej i 1557 TWh do roku 2050. Oznacza to, że w 2030 r. prosumenci mogliby zaspokoić 19% popytu na energię elektryczną
w Europie i a w 2050 r. nawet 45%.

Wzrost znaczenia instalacji fotowoltaicznych

Międzynarodowa Agencja Energii przewiduje, że w 2050 r. największym źródłem energii stanie się słońce. W najbliższych latach prognozowany jest rozwój rynku fotowoltaiki oraz wzrost znaczenia instalacji fotowoltaicznych.

Ciekawe są dane leżące u podstaw zainteresowania energią solarną. W ciągu 88 minut na powierzchnię Ziemi dociera 470 eksadżuli energii słonecznej. Szacuje się, że ludzkość zużywa w ciągu roku jedynie 350 eksadżuli. Wystarczy 112 godzin, czyli mniej niż 5 dni, by Słońce zapewniło nam 36 zetadżuli. To tyle energii, ile znajduje się we wszystkich dotąd poznanych ziemskich zasobach ropy naftowej, węgla i gazu ziemnego. Gdybyśmy wykorzystali choć 1/1000 energii słonecznej, i tak mielibyśmy sześciokrotnie więcej energii niż dzisiaj jesteśmy w stanie zużyć.

Cyfryzacja energetyki

Czasy inkasentów spisujących liczniki odchodzą już do lamusa. Współcześnie przedsiębiorstwa energetyczne korzystają z zaawansowanych systemów pomiarowych. Odczyty z inteligentnego licznika mogą być aktualizowane nawet co 30 sekund, choć zazwyczaj dane o zużyciu energii są przekazywane co 15 minut tworząc profil obciążenia gospodarstwa domowego, który pozwala zoptymalizować koszty. Jednak oczekiwania konsumentów cyfrowego świata stale rosną. Przykładowo, chcą oni kontrolować daną część swojego domu, biura lub zdalnie włączać i wyłączać wybrane urządzenia za pomocą odpowiednich aplikacji na swoich laptopach czy telefonach w ramach infrastruktury tak zwanego „inteligentnego domu” (smart home).

Cyfryzacja energetyki stała się faktem. Jest szansą na usprawnienie procesów ale z drugiej strony wymaga wzmożonej czujności i odpowiednich zabezpieczeń przed atakami cyberprzestępców. Uzależnienie infrastruktury elektroenergetycznej od systemów teleinformatycznych rodzi bowiem realne zagrożenie dla bezpieczeństwa energetycznego.

1 Na podstawie raportu: „Główne trendy w energetyce w latach 2017–2020” w ocenie wybranych ośrodków analitycznych: EY, Bloomberg, PwC, McKinsey.