27 proc. rolników ocenia dobrze sytuację w rolnictwie, podobny odsetek (29 proc.) stanowią rolnicy mający odmienne zdanie. Najliczniejszą grupę stanowią jednak
ci, którzy nie oceniają jej jednoznacznie (ani dobrze, ani źle) – 45 proc. W większości są to rolnicy, którzy mają gospodarstwa 10-49 ha oraz osoby nieprowadzące regularnej ewidencji kosztów i przychodów. Inwestycje w 2023 roku planuje zaledwie 21 proc. rolników, a 82 proc. nich posiada niezbędne maszyny. M.in. takie wnioski wynikają z badania jakie na zlecenie Santander Leasing zrealizował Instytut Badawczy Kantar Polska.
Jak wskazują wnioski z przeprowadzonej analizy, wysoki poziom kosztów produkcji rolnej (44 proc.) to największe wyzwania stojące przed polskim rolnictwem. Na kolejnych pozycjach znalazły się ceny skupu (20 proc.), zmiany klimatyczne (10 proc.) czy napływ płodów rolnych z Ukrainy (7 proc.). Wielkość gospodarstwa czy specjalizacja nie różnicują w istotny sposób odpowiedzi na to pytanie.
– Bieżąca sytuacja w sektorze rolnym jest dynamiczna i kolejne kwartały przynoszą pogorszenie nastrojów rolników, co potwierdzają realizowane cyklicznie badania wskaźnika koniunktury
w rolnictwie Instytutu Rozwoju Gospodarczego SGH. Na podstawie analizy z II kwartału br. możemy wskazać, że następuje obniżenie poziomu oszczędności gospodarstw rolnych
w wyniku silnych czynników inflacyjnych w gospodarce narodowej oraz następuje wzrost wydatków na nabycie nawozów, pasz treściwych czy też środków ochrony roślin. Badanie potwierdza również obniżenie przychodów gospodarstw rolnych w wyniku spadku wielkości sprzedaży i cen skupu podstawowych produktów rolnych – wskazuje Piotr Domagała, dyrektor ds. sektora rolnego w Santander Leasing.
Inwestycje w rolnictwie
Jak wskazuje badanie, inwestycje w 2023 roku planuje zaledwie 21 proc. rolników. Wśród tych, którzy zamierzają inwestować przodują hodowcy. Większość rolników (82 proc.) nie planuje żadnych inwestycji na 2023 rok. Mniejsze zainteresowanie tym tematem może wynikać przede wszystkim z niepewności gospodarczej, na którą ma wpływ poziom inflacji. Ograniczenie inwestycji przez rolników dobrze widać na przykładzie rejestracji
nowych ciągników, gdzie spadki sięgają 11,4 proc. r/r. Jednocześnie z uwagi na szybko rosnące ceny maszyn, o blisko 10 proc. r/r wzrasta sprzedaż ciągników używanych.
– Potwierdzenie wyników naszego badania w zakresie większej aktywności i większego potencjału do inwestowania przez duże gospodarstwa znajdziemy gdy przyjrzymy się mocom nabywanych ciągników rolniczych – zarówno nowych, jak i używanych – gdzie największe wzrosty notowane są na najmocniejszych jednostkach powyżej 210 KM, odpowiednio 56,2 proc. r/r i 23,2 proc. r/r. – wskazuje Piotr Domagała.
Podkreślić należy dysproporcję w podejściu do planowania inwestycji między większymi
i mniejszymi gospodarstwami. Rolnicy z mniejszych gospodarstw często nie planują i nie realizują inwestycji (posiadają za mało środków, wskazują także jako czynnik hamujący brak pewności wynikający z warunków pogodowych i chorób roślin). Tu decyduje brak wolnych środków i pewności ich „dopływu” co stanowi główną barierę względem takich działań. W tej grupie rolników panuje poczucie, że poza niezbędnymi inwestycjami (głównie chodzi tu o sprzęt) inne tego rodzaju „zamrożenia środków” mogą nie przynieść oczekiwanych skutków.
Z drugiej strony w przypadku większych gospodarstw rolnych pojawia się już sam etap planowania i realizacji inwestycji. W tym przypadku są one planowane najczęściej raz
do roku – w zimie. Następuje to w momencie, kiedy przedsiębiorcy rolni podsumowując swoją działalność z całego roku, posiadają wizje działań na przyszły rok i mają po prostu więcej czasu na strategiczne planowanie inwestycji.
– Co istotne w pierwszej kolejności śledzą i analizują trendy na rynkach lokalnych, jak również zagranicznych. Bardzo istotnym elementem w tym obszarze są również rozmowy prowadzone przez rolników z sąsiadami, którzy pracują na roli. Traktują ich jako „naturalne” wsparcie
w procesie planowania przez nich inwestycji – dodaje Jarosław Kwiatkowski, analityk sektora rolnego w Santander Leasing.
Struktura realizowanych inwestycji w ciągniki
Czy i w jakim zatem zakresie wnioski z badania potwierdzają dane rynkowe? Co wynika
z analizy rejestracji nowych ciągników i zmiany struktury oraz tego co się dzieje na rynku używanych ciągników? Jak wskazują poniższe dane rejestracji ciągników nowych
i używanych w ujęciu narastającym do maja w poszczególnych latach, mamy do czynienia
z zauważalnym spadkiem rejestracji nowych ciągników o ponad 11 proc. wobec wzrostu maszyn używanych który do maja br. wyniósł ponad 9 proc.